poniedziałek, 6 czerwca 2016

"Igrzyska śmierci" - Collins Suzanne

Cytat: „Niszczenie jest znacznie łatwiejsze od tworzenia”
Gatunek: przyszłość, dystopia, YA, 
Czas i miejsce akcji: przyszłość, fikcyjne Panem powstałe na ruinach dawnej Ameryki Północnej
O czym: Katniss Everdeen, żyje wraz z matką i siostrą w jednym z dwunastu dystryktów, które są pod władaniem Kapitolu. Co roku wybierani są dwoje zawodników (chłopak i dziewczyna) z każdego dystryktu. Katniss jest przekonana, że w tym roku prawdopodobnie zostanie wybrana do Igrzysk, gdyż ma około dwadzieścia karteczek ze swoim imieniem. Jednakże los sprawia, że wylosowana zostaje jej młodsza siostra, która miała tylko jeden głos. Bohaterka postanawia zgłosić się na jej miejsce... Czy przetrwa Igrzyska? Czy jest możliwość, iż na polu śmierci może rozkwitnąć miłość?
Opinia:  Niestety najpierw oglądałam film, który spodobał mi się, ale nie, aż tak, aby oglądać go nie wiadomo ile razy... Tyle osób wychwalało Igrzyska Śmierci, a więc jednak skusiłam się, aby przeczytać książkę.
Po paru pierwszych rozdziałach naszła mnie myśl: "To nie jest banalna książka". Bardzo często czytam powieści romantyczne o lekkim charakterze, dlatego też jest to dla mnie swego rodzaju nowość z poważniejszymi historiami. Wspaniałe jest to, że możemy "słyszeć" myśli głównej bohaterki i co za tym idzie, możemy zrozumieć jej każdy czyn - nie to co na filmie. 
Uwielbiam powieści, gdzie autor trzyma się swojej koncepcji od początku do końca, i właśnie w Igrzyskach Śmierci możemy to dokładnie dostrzec. Ale ponad to kocham, kiedy pisarz zaskakuje nas swoją inteligencją oraz pomysłowością! Naprawdę bezcenne są takie książki!
Pozwolę sobie zacytować tekst umieszczony z tyłu okładki książki: "To nie jest książka dla dzieci. To jest powieść dla dojrzałych młodych ludzi, którzy rozumieją, że okrucieństwo jest częścią historii ludzkości, którzy potrafią dostrzec jego znamiona w najbardziej wyrafinowanych formach i którzy jak Katniss mają w sobie odwagę i determinację, by mu się przeciwstawić." Zgadzam się z tym w stu procentach. Dodam tylko jeszcze, że jeśli oglądnęliście najpierw film i średnio przypadł wam do gustu, to nie zniechęcajcie się, gdyż, jak powszechnie wiadomo, książka jest zawsze dużo lepsza niż jej ekranizacja. 
Dla kogo: Dla tych, którzy szukają książki, która do reszty ich pochłonie. 
Moja ocena: 6/6
Na zachętę: 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz